Tak naprawdę uwagi Pana Krzysztofa odnośnie Rad Nieruchomości z 2 wpisu były całkiem na temat.
Uważam, że:
1. brak będzie wykwalifikowanych kandydatów;
2. ci wybrani "trochę na siłę" będą ciągle w sporze ze spółdzielnią ze względu na różnicę podejścia a to do niczego dobrego nie doprowadzi;
3. to do organów Spółdzielni należny gospodarne zajmowanie się nieruchomościami;
4. w mojej ocenie należny wymienić członków organów Spółdzielni na ludzi którzy będą kompetentni i zaangażowani (podobnie uważam o niekompetentnych pracownikach Spółdzielni).
Ad. 1
Zgadzam się, że z kandydatami będzie problem, szczególnie w małych budynkach. Może się nawet tak stać, że z braku chętnych, Rady w danej nieruchomości nie będzie. Specjaliści w Radzie oczywiście byliby pomocni, ale to nie muszą być koniecznie eksperci. Do większości spraw wystarczy zdrowy rozsądek. Zakładamy, że Rada będzie zbierać głosy od wszystkich mieszkańców i jednocześnie wspierać się ich wiedzą i doświadczeniem. To nigdy nie będzie tak, że jak wybraliśmy Radę Nieruchomości, to już niczym nie trzeba się interesować.
Ad 2.
Może się tak zdarzyć, że zarząd będzie uparcie ignorował wnioski Rady i będą "ciągle w sporze", ale to prawdopodobnie będzie odbiciem nastrojów całej nieruchomości. Myślę, że mieszkańcy wybiorą osoby w miarę rozsądne i kompromisowe, które przy odrobinie dobrej woli zarządu znajdą wspólny język.
Ad. 3
Oczywiście, że gospodarowanie nieruchomością należy do zarządu i pracowników SM.
Rada Nieruchomości w żadnym stopniu nie ma ich zastępować, a jedynie nadzorować ich pracę i wskazywać im pojawiające się problemy. Podejrzewam, że z większości ze swoich uprawnień Rada nigdy nie skorzysta, chyba że dojrzy w jakimś aspekcie problemy.
Najważniejszym uprawnieniem Rady jest zwoływanie Zebrania Mieszkańców. Chodziło nam o to, żeby takie sprawy jak plany remontowe i podwyżki były w każdej nieruchomości w zorganizowany sposób konsultowane z mieszkańcami, a nie były wyciągane z kapelusza przez zarząd.
Bardzo ważnym uprawnieniem Rady jest wyrażanie zgody na przesunięcie funduszu remontowego. To jest zapisane w regulaminie gospodarowania funduszem remontowym. Ogranicza to uprawnienia zarządu i Rady Nadzorczej, ale chyba wolimy aby o przesuwaniu funduszu decydowali ci którzy go faktycznie wpłacili?
Ad 4. Tu zgoda 100%.